Jestem winna przeprosiny. Nie mam czasu dodać nowego posta. Dzis spcjalnie wstałam szybciej! Praca, praca, jakieś wesela, poprawiny a poza tym ... zaczęłam oglądać Dextera :) Nie ma lekko! Wybaczcie!
Dziś będzie wyjątkowo głownie o ... stopach. U pewnej pacjentki wypatrzyłam podobne malowanie i sie skusiłam bo potrzebowałam czegoś nowego!
Wydaje mi sie idealny na końcówkę lata. Taki wesoły, przypomina że do jesieni jeszcze troszkę i nie ma co się dołować :)
Użyłam lakierów: zieleń z essence z serii a new league oraz zółci z miss sporty quickdry.
A z nowości to skusiłam się na naklejki na paznokcie. Trafiłam na promocje (3.99zł) w Naturze i się skusiłam.
Wczoraj malowałam niezobowiązujący mani i dodałam kwiatki na kciuki. Reszta pozostałą mleczna od podkładu z Eveline wybielającego
Będę się odzywać częściej! Mam tyyyle rzeczy do recenzji :))
Lui
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDobrze czytam jest praca? Chemiczka83
OdpowiedzUsuń